sobota, 21 grudnia 2019

21-12-2019

Jestem od paru dni przygnębiona. Między innymi SM jakoś szczególnie mnie przytłoczyło ostatnio. Choroba oddziałuje na wszystkie aspekty mojego życia. Jakiś problem zdrowotny, czytam o przyczynach, oczywiście, że stwardnienie rozsiane. I tak za każdym razem… Boję się, że to zdrowie ucieka mi przez palce szybciej niż jestem w stanie zareagować. A ja nie lubię popełniać w niczym błędów. Całe życie starałam się być perfekcjonistką. Oczywiście, bywało z tym różnie, ale do jakiegoś ideału dążyć trzeba. Chwilowo mam wszystkiego dość. Szukam ponownie jakiegoś balansu między mną, moimi „chceniami”, ambicjami a zdrowiem i realną oceną sytuacji.

Trzymajcie za mnie kciuki!! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz