sobota, 14 stycznia 2023

14-01-2023

Co u mnie? Ostatnio jakby więcej ciemnych chmur spowiło moje „niebo”. Pojawiło się więcej znaków zapytania odnośnie tego dokąd zmierzam i jakie są moje cele. Brakuje mi także takiej „dodatkowej” motywacji. Mam w sobie dużo chęci do tego, by iść przed siebie z uśmiechem na twarzy, bo wiem, ile dobrego może dać to innym i jak dużo w zamian mogę otrzymać :) ale czasem ta wewnętrzna motywacja może nieco „przygasnąć”, jak to w życiu już bywa…

Jak się czuję? Staram się nie narzekać, ale bywa naprawdę ciężko. Objawy móżdżkowe (problemy z równowagą, drżenia głowy, gdy kładę głowę na poduszce lub chcę spojrzeć w prawo) czasem po prostu nie dają mi żyć. Do tego to uczucie ciągłego zmęczenia. Nie będę oszukiwać, łatwo nie jest. Ale ma to miejsce nie po raz pierwszy, a i nie ostatni na pewno.

Nie lubię taka być, nie lubię o tym pisać, ale czasem w życiu tak jest. Jest po prostu ciężej. Ale wiem, że to przetrwam. Co prawda zjedzenie kubełka lodów tutaj nie pomoże (zresztą, nawet nie dałabym rady tyle zjeść;)), ale wierzę w to, że musi być lepiej.

Trzymajcie się ciepło w tym Nowym Roku!